Jaja Faberge - najdroższe pisanki świata

 
Jaja Fabergé uznawane są za absolutny majstersztyku sztuki jubilerskiej. Pierwsze z nich podarował swojej żonie Marii car Aleksander III w 1884 roku jako oryginalny prezent wielkanocny. Przez kolejne lata tradycja była kontynuowana wśród członków rodziny carskiej; 12 egzemplarzy zamówili też majętni i uprzywilejowani reprezentanci rosyjskiej burżuazji.
 
Projektantem tych spektakularnych, unikatowych prezentów był nadworny jubiler Peter Carl Fabergé. Ten syn francuskich imigrantów zdolności złotnicze odziedziczył po ojcu. Po zdobyciu odpowiedniego wykształcenia we Francji, Włoszech, Anglii i Niemczech, jako 24-letni mistrz, przejął w pełni rodzinny interes. Tym samym w roku 1870 Dom Złotniczy Fabergé wstąpił na ścieżkę szybkiego rozwoju firmy, a sam Carl rozpoczął błyskotliwą, międzynarodową karierę.

Dlaczego jaja Faberge takie drogie?

Drogocenne pisanki Fabergé były tworzone ze złota, srebra, miedzi, niklu i palladu oraz inkrustowane kamieniami szlachetnymi, macicą perłową i kością słoniową. Każde jajko było inne - nawiązywało wyglądem do wydarzeń historycznych takich jak np. wojna, koronacja, otwarcie kolei transsyberyjskiej - lecz poza tym zawierało w środku ukrytą niespodziankę, która pozostawała tajemnicą aż do momentu wręczenia obdarowywanej osobie.

Peter Carl Fabergé był niczym dyrektor teatru, który z premiery wystawienia kolejnego dzieła tworzył spektakl - aura tajemniczości potęgowała atmosferę podniecenia, a prezentację nowego arcydzieła słynnego mistrza chcieli zobaczyć wszyscy! W upiększaniu swoich dzieł osiągnął perfekcję, używając technik pozwalających na uzyskanie 140 odcieni kolorystycznych misternych zdobień. Fabergé był osobowością. Jego fantazja, artystyczna ekstrawagancja i kunszt kreacji zyskały uznanie nie tylko cara lecz również dwóch innych rodzin królewskich ze Szwecji i Norwegii.

54 egzemplarze jajek Fabergé

Ostatnie jajko wyszło z pracowni Fabergé w roku 1917. Z powstałych 54 egzemplarzy, burzliwe czasy rosyjskiej rewolucji i okresu komuny przetrwało ponad 40 sztuk. Obecnie dziesięć z nich przechowywane jest w pałacu na Kremlu, a reszta zdobi prywatne zbiory światowych kolekcjonerów.

Moda na dawanie w prezencie efektownych, malowniczych jajek obecnie powraca. Wyroby te wykonywane są jednak najczęściej nie z metalu lecz szkła, i dekorowane metodą tradycyjnych bombek. Na produkcję podróbek oryginałów Fabergé raczej jednak nikt się nie porwie - oprócz kosztownych kamieni i kruszców przeszkodą byłyby unikatowe znaczniki i pieczęcie stosowane przez mistrza.

Na nowojorskiej licytacji w 2002 roku jajko "Zima" wykonane z kryształów i diamentów zostało sprzedane za 9,6 mln dolarów. W 2007 roku w londyńskim domu aukcyjnym Christie`s wystawiono różowo-złoty, zdobiony perłami okaz z zegarem. Ciekawostką jest iż mimo upływu czasu mechanizm zachował sprawność: z jajka co godzina wyskakuje miniaturowy kogut, który ruszając się jak kukułka sygnalizuje czas. Rekordową cenę 17 milionów dolarów zapłacił za niego prywatny rosyjski kolekcjoner.

 

 

Poznaj niezwykłe kolekcje biżuterii w sklepie Jubiler:

 

 

Polecamy również: