To nie żart. Naprawdę przez koronawirusa złoto zniknęło już z rafinerii, mennic i sklepów sprzedających złoto. Wszystko dlatego, że w obawie przed epidemią i kryzysem wiele osób chciało zabezpieczyć oszczędności swojego życia wymieniając je na złoto. Złoto inwestycyjne to teraz gorący temat. Co będzie ze złotą biżuterią? Czy za chwilę jej też nie będzie już można 
kupić?
To kolejne zaskakujące skutki epidemii. Wiele firm się zamyka, gospodarka zwalnia. Strach przed kryzysem powoduje, że szukamy sposobów na zabezpieczenie swojej sytuacji. Stąd ogromną popularność znowu przeżywa złoto inwestycyjne. Jednak na rynku złota dużo się w tej chwili dzieje. Jest go coraz mniej i znika z mennic. Inwestowanie w złoto było kiedyś bardzo popularne. Teraz staje się takie znowu. Wiele osób zastanawia się więc też jak to wpłynie na dostępność złotej biżuterii. Dzieje się tak, bo złota biżuteria też jest przez wiele osób traktowana jak inwestycja.
Prawdopodobnie biżuterii nie zabraknie, ale jeżeli dalej będzie brakować złota, na pewno wzrosną ceny biżuterii. Wzrost może też spowodować brak towaru przez opóźnienia w dostawach z Włoch, Indii i Chin. To właśnie tam produkowana jest znaczna część dostępnej na rynku biżuterii. Przez ostatnie zawirowania mogą nastąpić poważne trudności z importem, co spowoduje wzrost cen biżuterii. Także zwiększone zainteresowanie złota biżuterią wpłynie na jej ceny.
Jest jeszcze jeden powód, dla którego biżuteria będzie droższa. Złoto jako inwestycja od dawna było wyjściem wybieranym na ciężkie czasy. Teraz, ponieważ brakuje już złota w sztabkach, osoby które kupują złoto jako zabezpieczenie przed kryzysem, zaczęły kupować biżuterię. Ten temat może się wydawać znajomy. Być może tylko z gazet, książek czy z opowieści rodziców lub dziadków.
Złoto zawsze było traktowane jako dobra inwestycja. Wartościowe, wytrzymałe – dobrze zabezpieczało i pozwalało na sprzedaż, gdy już był na to dobry czas. Złoto oceniane było po prostu jako pewniejsze niż gotówka. W czasach PRL nie można było kupić złotych sztabek, więc biżuteria stała się najbezpieczniejszą formą lokaty. Teraz zaczyna być tak samo. A im więcej osób będzie kupować biżuterię, tym będzie ona droższa. Jeżeli więc planujesz zakup biżuterii, warto zrobić to teraz. Sklepu jubilerskie widzą teraz zwiększone zainteresowanie biżuterią ze złota, zwłaszcza tą masywną, o dużej wadze – najpewniej to złoto może być kupowane jako inwestycja.
Biżuteria traktowana była jak zabezpieczeniem na ciężkie czasy od zawsze, zwłaszcza dla kobiet. W przeszłości sytuacja kobiet była zupełnie inna niż dziś. Nie miały swoich odrębnych majątków, nie pracowały zawodowo i nie zarabiały. Ale często dostawały w prezencie od mężczyzn biżuterię. Biżuteria, zwłaszcza złota, stawała się więc najwartościowszą rzeczą, która była ich 
własnością. Gdy znajdowały się w trudnej sytuacji – na przykład po śmierci męża, z powodu wojny czy epidemii, zawsze mogły ją sprzedać. Dlatego tak ważne było, aby była to wartościowa biżuteria ze złota lub platyny, z wartościowymi kamieniami szlachetnymi. Wiele takich przykładów znamy też z książek i filmów.
“Bez właściwej wiedzy na temat biżuterii kobieta jest zgubiona” mówi ciocia Alicja w filmie “Gigi” z 1958 r. A następnie wyjaśnia swojej siostrzenicy, że jeżeli mężczyzna kupuje kobiecie tanią biżuterię oznacza to, że jego uczucia wygasają i koniec związku to tylko kwestia czasu. “Pocałunek nie zapłaci czynszu za twoje skromne mieszkanie” śpiewała Marylin Monroe w słynnej piosence “Diamonds are a girl's best friend”. I to wciąż ma sens. Różnica jest tylko taka, że dziś kobieta sama może kupić sobie złotą biżuterię jako inwestycję. Jeżeli zdarzy się, że znajdzie się w kłopotach, można ją sprzedać.
Wiele opowieści o inwestowaniu w złoto przynosi historia. Złoto - zwłaszcza w postaci biżuterii - zawsze było dobrą inwestycją – to była najbezpieczniejsza dostępna lokata na wypadek wojny, kryzysu finansowego czy epidemii. Łatwo je ukryć i łatwo z nim podróżować ze względu na małe rozmiary. Przewożąc je na sobie przez granicę, bez problemu można przewieźć biżuterię o wysokiej wartości i nie ma konieczności tego nikomu zgłaszać. Inaczej jest w przypadku np. złota w sztabkach. Trzeba zgłaszać ilość przewożonego złota w przypadku wyjazdu poza strefę Schengen. Z gotówką jest jeszcze trudniej. I nie tylko ze względu na konieczność zgłoszenia lub limity w przewozie gotówki, ale też przez względy praktyczne. Banknoty zajmują dużo miejsca. 
Biżuteria jest niewielka i łatwiej ją dobrze schować. Nie bez powodu nasze babcie i prababcie przewoziły obrączki, pierścionki i wisiory, zaszyte w gorsecie.
Biżuteria ma jeszcze jedną, największą zaletę - nie trzeba jej trzymać w sejfie. Można ją nosić! Lokata w banku i złoto w sejfie to dobre zabezpieczenie, ale leżą latami bezczynnie. A biżuterię można nosić i stanowi najpiękniejszy dodatek. W przypadku trudnej sytuacji, można potraktować złota biżuterię jak inwestycję i ją sprzedaż. Jeżeli nie będzie takiej potrzeby, piękne ozdoby będą cieszyły latami – złoto jest bardzo wytrzymałe. Można także wymienić się ozdobami z przyjaciółką, jeśli po latach opatrzy nam się jakiś wzór czy kształt. Złoty pierścionek, łańcuszek czy bransoletka to piękny prezent. Można je podarować komuś bliskiemu, gdyż złota biżuteria to piękny i wartościowy dodatek, który praktycznie się nie niszczy. Jeżeli o nią dbamy, wygląda po kilkudziesięciu latach tak jak wtedy w dniu zakupu. Złotą biżuterię można też sprzedać u każdego jubilera, aby kupić nową.
W przypadku poszukiwania złota jako inwestycji – warto skorzystać z tego poradnika:
produkcie. Najczęściej spotkasz się z próbą 750 czyli 75% złota w stopie, 585 czyli 58,5% złota, 375 czyli 37,5% złota i 333 czyli 33,3% złota. Próba powinna mieć odzwierciedlenie w cenie czyli jeżeli zobaczysz dwie takie same ozdoby, jedną wykonaną ze złota o próbie 333, a drugą ze złota o próbie 585, pierwsza z nich będzie zawierać prawie dwa razy mniej złota niż druga, więc jej cena powinna być zdecydowanie niższa.W sklepie jubiler.pl przy każdym produkcie znajdziesz wagę i próbę złota. To zdecydowanie ułatwia zakupy złota z myślą o przyszłości - tak, żeby dobrze ocenić jego wartość.
wartościowy, złoty pierścionek, kupujesz nie tylko piękną ozdobę – ale też przedmiot ze szlachetnego kruszcu, który przetrwa lata. Po pewnym czasie, gdy będzie taka potrzeba jego wartość można znów spieniężyć.Złota biżuteria nie zniknie ze sklepów, ale najprawdopodobniej będzie droższa. Będzie też mniejszy wybór, bo jest teraz bardzo duże zainteresowanie kupujących. Niektóre modele, zwłaszcza te o wysokiej próbie złota zaczynają się wyprzedawać. Jeśli masz więc na oku pierścionek, wisiorek czy łańcuszek, które od dawna Ci się podobają – warto je kupić teraz. Można uniknąć rozczarowania podwyżką cen czy brakiem danego modelu. A kupowane jako inwestycja najszybciej znikają za sklepów modele grubszych pierścionków, łańcuszków i cięższych wisiorków o wysokiej próbie złota.
Poznaj wyjątkowe kolekcje biżuterii w sklepie Jubiler.pl
Polecamy również:
